tatarczuch tatarczuch
127
BLOG

Samuel Zborowski ala Rymkiewicz

tatarczuch tatarczuch Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Samuel Zborowski jest dla Rymkiewicza pretekstem do snucia luźnych dygresji na temat polskiej wolności. Uważa, że „rządzenie wolną szlachtą nie było i nie jest rzeczą łatwą i przyjemną, jeszcze wielu prezydentów i premierów o tym się przekona”.

Przed wszystkim jednak, Rymkiewicz akcentuje wagę artykułów henrycjańskich, uchwalonych w Kamieniu, będących w istocie warunkami, na których polscy rycerze przekazywali władzę królowi (musiał je zaprzysiąc każdy kolejny król wybierany w drodze wolnej elekcji). Pierwszym królem, który je zaprzysiągł był Henryk d’Anjou i stąd wzięła się ich nazwa.

Zobowiązywały one króla do zachowania sukcesji na zasadzie wolnej elekcji i zakazywały mu nazywania się dziedzicem polskiego tronu; zakazywały mu zwoływania pospolitego ruszenia bez zgody sejmu; zakazywały też wyprowadzania nieodpłatnie pospolitego ruszenia poza granice Rzeczpospolitej; zakazywały mu nakładania podatków i ceł bez zgody sejmu; zakazywał mu wypowiadania wojny i zawierania pokoju bez zgody senatu; nakazywały mu zwoływanie sejmu raz na dwa lata i na okres sześciu tygodni; i nawet żony król nie mógł wybrać bez zgody senatu.

Na tym właśnie polegała wielkość i chwała Rzeczypospolitej, polscy rycerze wybierali swojego króla, pozwalali mu rządzić, nawet uznawali jego świętość, ale nie oddawali mu Rzeczypospolitej, która pozostawała ich własnością. I właśnie to przywiązanie do własności jest prawdziwą istotą polskości, naszą cechą charakteru, naszym dziedzictwem.

Najważniejszym artykułem henrycjańskim był artykuł 17, który mówił ustami króla: „A jeślibyśmy co przeciw prawom, wolnościom, artykułom, kondycjom wykroczyli albo czego nie wypełnili, tedy obywatele koronne obojga narodu od posłuszeństwa i wiary nam powinnej wolne czynimy”.

Ten artykuł jest na pewno aktualny. Jeśli ludzie, którzy rządzą Polską, nie wypełniają swoich obowiązków – jestem wolny od posłuszeństwa, jeśli ludzie, którzy rządzą Polską przekraczają swoje prawa i łamią moje – jestem wolny od posłuszeństwa; jeśli nie dotrzymują umów i warunków oraz ograniczają moją wolność – jestem wolny od posłuszeństwa, tzn. mogę odebrać im władzę. Właśnie takie jest wg Rymkiewicza obecne znaczenie 17 artykułu.

Znany historyk Konopczyński wchodzi w polemikę z Rymkiewiczem i poddaje w wątpliwość znaczenie artykułów henrycjańskich pisząc: „Przyszłość miała okazać, czy taki układ z narodem usunie tarcia pomiędzy majestatem a wolnością i czy przyznane każdej jednostce prawo do buntu, zapewni Polsce narodowy kierunek rządu”.

W polemikę z Rymkiewiczem wchodzi również Narodowy Kaznodzieja Piotr Skarga (wspaniały jezuita, autor Banków Pobożnych), wg którego wolność łączy się z poszanowaniem władzy, która został ukrócona m.inn. przez fałszywe, nieroztropne i szkodliwe artykuły: „W ciele ludzkim dwa są przedniejsze członki, któremi się ciało ożywia i umacnia: serce i głowa. Przy czym serce Rzeczypospolitej to wiara katolicka, a głowa to stan królewski”, a Samuel Zborowski to właśnie głupi przepych wolności: „Diabelska wolność jest: bez prawa, bez urzędu żyć, na zwierzchność nie dbać, mędrszemu i starszemu nie ustąpić, wolność mieć do grzechu”.

Rymkiewicz surowo ocenia również historyków, popularyzatorów fałszywej naszej historii tzw. propagandystów naszych dziejów. Twierdzi że historię trzeba odczarować, wyjaśnić między innymi jak historia by wyglądała, gdyby toczenie się historii było motywowane czarnoksięsko, gdyż historia toczyła się wówczas dzięki czarom. Rymkiewicz podaje przykład króla Zygmunta Augusta, na którego wpływ musiały przecież mieć jego czarownice – nałożnice.

Rymkiewicz podaje też definicję obozu współcześnie rządzącego, i ich ludzi którzy mają się za lepszych: „Lepsi Polacy to tacy, którzy są lepiej usytuowani, lepiej urządzeni, mają władzę, należą do elity, gardząc gorszymi od nich, gardzą też polskością, także własną polskością, własną przynależnością do polskości, czyli okazują pogardę (niekoniecznie umiejąc sobie zdać sobie z tego sprawę) dla własnego statusu istnieniowego, którego nie potrafią się pozbyć”.

Rymkiewicz konkluduje: Polacy są wolnymi ludźmi, wzięliśmy wolność w siebie, jesteśmy z nią tożsami, i nie ma na całym świecie takiej siły, takiej potęgi politycznej czy militarnej, które byłyby w stanie coś z tą wolnością zrobić. Można ją tylko uśmiercić – ale tylko razem z Polakami. W tym celu trzeba by uśmiercić wszystkich Polaków, co do jednego, tych, którzy są i tych, którzy jeszcze będą.

 

tatarczuch
O mnie tatarczuch

Jeźli dłużej na to zezwolimy, i obojętnem patrzeć będziemy okiem na to znieważanie dziejów starożytnych naszego narodu; utracimy na koniec całkowicie historyą narodową, a nowi dziejopisowie w siebie tylko nam wierzyć rozkażą - Tadeusz Wolański

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura